ERILL
Gabriela Orłowska
Poszukiwaczka Prawdy.
Od dziecka kocha dwie rzeczy, tworzyć i pytać.
Wyrosła w domu wypełnionym muzyką, śpiewem i surową, wymagającą pracowitością. Mając przestrzeń do rozwoju twórczego, od najmłodszych lat tworzyła historie i rysowała ich przebieg w zeszytach; jednocześnie z wielką fascynacją obserwowała świat kreatywnie wyrażających się dorosłych, którzy śpiewem, muzyką i inżynierią torowali sobie drogę do spełnienia marzeń.
Z jej ciekawości człowiekiem, wyrosła chęć poznania go i zrozumienia na szerszej płaszczyźnie. Tak trafiła na kierunek wyższy jakim jest psychologia. Jest klasycznym przykładem studentki tego kierunku, która poszła tam z intencją pomocy innym, a pod skórą skrytą potrzebą zrozumienia siebie. Nigdy jednak nie zrezygnowała z twórczego wyrażania się, bo na studia zarabiała tworząc unikatowe – jak na tamte czasy – filmy ślubne; w których to emocje były najgłówniejszą treścią reportażu. Wtedy jeszcze nie wiedziała jak bardzo jej – poszerzająca się na studiach, wiedza – wspiera ją w tworzeniu filmów, które poruszają widza do głębi i pozwalają na podróż w czasie do jednego z tych wyjątkowych dni, jakie mamy w życiu.
Ta świadomość zrodziła się w niej wiele lat później. Zanim jednak to nastąpiło, musiała zderzyć się ze ścianą własnych schematów, oczekiwań i surowych wymagań, które doprowadziły ją do wysoko funkcjonującej depresji i choroby autoimmunologicznej. To one okazały się zatrzymującym ją, zbawieniem, na drodze do autodestrukcji jakiej dokonywała przez pracoholizm; w który popadła nie wiedząc jak stawiać granice między pasją a pracą. Przejście przez czarną dziurę niemocy, beznadzieji i braku sił oraz zgłoszenie się po pomoc do specjalisty okazały się być zwrotnym punktem jej życia.
Im więcej było w niej rozumienia, tym więcej było głodu wiedzy i świadomości, że wykształcenie ze studiów nie wyjaśnia wszystkiego co się w niej działo. Tak zrodziła się fascynacja neurobiologią, fizjologią człowieka, psychosomatyką, symboliką kulturową, astronomią, fizyką kwantową aż w końcu astrologią, filozofią i duchowością. Na każdym etapie swoich fascynacji, w – typowy dla osoby ze spektrum ADHD – sposób, pożerała wiedzę o tym czym jest dane zagadnienie, dzięki czemu nabierała coraz większej świadomości tego kim jest, jak siebie zrozumieć, jak używać energii jakie w niej są.
Lata pracy nad sobą, szukania i zgłębiania narzędzi zaowocowały wiedzą, pewnością i doświadczeniem, że dzięki tym instrumentom umiejętność nawigowania się w życiu jest dużo prostsza i bardziej opiera się na płynięciu z prądem niż szczegółowym planowaniu każdego dnia i swoich, w nim, reakcji. Spokój jaki przypłynął wraz z tą świadomością dał jej przestrzeń na usłyszenie tego co pragnie i kocha robić, oraz czym chce się dzielić ze światem.
Tak zrodził się pomysł tworzenia konta na instagramie, który opowiada jej historie o procesie poznawania siebie, stawania się swoim najlepszym przyjacielem i kochającym rodzicem, oraz rozumiejącym i wspierającym partnerem, w podróży zwanej życiem. Z niego wyrosła potrzeba spotkań na żywo i online, być dać kobietom to, czego ona sama pragnęła kilka lat temu – wiedzy i zrozumienia, spokojnej, bezpiecznej przestrzeni by w swoim tempie poznać co we mnie gra a także jasnej i prosto przekazanej wiedzy o tym jak radzić sobie z wyzwaniami jakie w sobie noszę.
Stworzyła mentoring porozmawiaj.MY który opiera się na rozmowie, dzieleniu się wiedzą i doświadczeniem, ale przede wszystkim na możliwości dialogu, wysłuchania i bycia dla drugiej osoby, która zaczęła iść w swoim kierunku.
Zatoczyła koło, nabrała doświadczeń, mądrości, hardości i pewności tego, że od dziecka wiedziała i czuła rzeczy, które umykały wielu ludziom. Zrobiła z tego swoją wartość, którą dzieli się w każdym miejscu, w którym się pojawia.
KAYKA SADOWSKA
Kayka już jako dziecko przejawiała zdolności do pracy z energią, które na szczęście nie zostały zablokowane przez rodziców, a wręcz wspierali oni ją w jej zainteresowaniach. Jej mama zajmowała się feng shui i naturalnie stało się ono elementem codzienności Kai, następnie poznała techniki balijskiego oczyszczania energii, japońskiego Reiki (posiada drugi stopień), hawajskiego Ho’oponopono. W domu od zawsze stosowano gotowanie według pięciu przemian, zgodne z Medycyną Chińską, gdy pojawiała się jakaś dolegliwość i choroba oprócz leczenia konwencjonalnego poszukiwano informacji jak można wyleczyć się poprzez odpowiednie żywienie, czyli doprowadzenie organizmu do jego naturalnego balansu, z którego został wyrzucony przez czynnych chorobotwórczy. Nie ochroniło to jednak Kayki przed depresją, w którą zanurzyła się w 2014 roku. To był początek zmiany świadomości, zmian w ciele i długiego powrotu do czucia.
Czucie i odczuwanie to jest to czego brakowało Kayce w młodości. Jako dziecko bardzo dużo czuła i odczuwała, ale zamknęła się na swoje wrażenia i emocje ze względu na niepochlebne traktowanie przez otoczenie w okresie poźno-dziecięcym i nastoletnim. Od najmłodszych lat była aktywna fizycznie jako sportowiec, trenowała począwszy od gimnastyki artystycznej, poprzez karate i siatkówkę, aż do tańca, jednak to nie była ta bliskość wobec ciała jaką posiada dzisiaj: dzisiaj rozumie i czuje ciało oraz to co ono do niej mówi, ponieważ zablokowane emocje wywołały u niej na przestrzeni lat wiele dolegliwości takich jak problemy z wątrobą, ostre stany zapalne jelit, trądzik, egzema i łuszczyca, wypadanie włosów, niekończące się zapalenia oskrzeli oraz gardła i migdałków, chroniczne zmęczenie, nadwagę i wiele innych, które finalnie (niestety gdy już stan był krytyczny) poprowadziły ją w kierunku zrozumienia informacji, jakie ciało nam daje, gdy choruje. To również zbiegło się w czasie z jej terapią PeakStates. W czasach gdy jeszcze wiedza o naszym mikrobiomie i epigenetyce raczkowała, Kayka testowała na sobie najróżniejsze teorie, metody uzdrawiania i środki, również psychodeliczne, które odpowiednio użyte dawały niesamowite dojście do źródeł jej chorób.
Dzięki swojej fascynacji ciałem i jego mechaniką, nieustępliwości oraz spotkaniu na swojej ścieżce wspaniałych przewodników poszerzała swoją wiedzę odnośnie subtelnych energii płynących przez nasze ciało, zainteresowała się Ajurwedą, psychologią, uzdrawianiem intuicyjnym, bioenergoterapią, z jej wiedzy na co dzień od kilku lat już korzysta jej rodzina i przyjaciele, widząc że to, co wydawało się na początku nieracjonalne wg umysłu, odnajduje się na poziomie czucia i przynosi trwałe efekty, podnosi komfort i jakość życia. Odkąd sama przeprowadziła się na Teneryfę, stanowi swoją ostateczną i najlepszą wizytówkę.
Ponadto Kayka od roku prowadzi kursy i warsztaty online mówiące o najróżniejszych aspektach energetycznych w kontekście ciała, emocji i naszego uzdrawiania, budując wspaniałą społeczność coraz bardziej świadomych „ciałowo” ludzi. Dwa razy w roku wraz z Gabi Orłowską współtworzy Boooski Krąg, na Teneryfie i w Kuźnicy na Helu.